Od czego zacząć?

Od czego zacząć budowanie relacji Femdom 24/7?

Zastanawiacie się nad wprowadzeniem femdom do Waszego związku i nie wiecie od czego zacząć? A może jesteś osobą, która zastanawia się, jak powiedzieć swojej drugiej połowie o swoich fantazjach i pragnieniach? Wtedy znów pojawi się pytanie, od czego w ogóle zacząć? Odpowiemy tendencyjnie i nieskromnie – od wspólnej lektury tej strony 😀 . Nie pretendujemy do bycia wyrocznią w kwestii femdom (uważamy, że femdom ma tyle odcieni, ilu praktykujących), niemniej jednak wydaje się nam, że strona ta to zdecydowanie lepszy punkt wyjścia niż oglądanie filmików z sesji BDSM czy też spankingu, które mogą wielu początkujących wręcz odstraszyć. Sami od czegoś zaczynaliśmy i możemy śmiało powiedzieć, że w tamtym czasie tego typu strona byłaby dla nas bardzo pomocna. Tak więc, oto ona 🙂 .

Jeśli jesteście parą i oboje wiecie, że chcecie wprowadzić femdom do swojej rzeczywistości, to sprawa jest prosta. Zacznijcie od tych elementów, które podczas lektury najbardziej Was pociągają. Nie ma sensu robić cokolwiek na siłę. Aczkolwiek umowę spisać warto, bo jest to fizyczny dowód, że traktujecie oboje tę kwestię poważnie. Będzie to zarazem „konstytucja” dla Waszej nowej rzeczywistości. Reszta przyjdzie z czasem. Ważna jest też konsekwencja w relacji. Nie może być tak, że Uległy w sypialni jest uległy a po wyjściu nagle zaczyna z góry lub protekcjonalnie traktować swoją Panią. Z tego powodu ważny jest spanking – zarówno jako środek korygujący, jak i w ramach profilaktyki 🙂 .

Jeśli natomiast dopiero zastanawiasz się nad tym, jak powiedzieć swojemu partnerowi lub partnerce o swoich pragnieniach, to lektura tej strony (zwłaszcza tekstów o tym, czym jest związek femdom oraz dlaczego warto), może pomóc w odczarowaniu stereotypowego obrazu femdom, który sam w sobie może być przeszkodą dla rozmów o tym, jak mogłoby to wyglądać w Waszym związku. Co do konkretnych działań, to kobietom pragnącym wprowadzić dominację do związku proponowalibyśmy zacząć od przejęcia kontroli w sypialni, a następnie zamknięcie penisa na klucz. To samo w sobie zmienia optykę mężczyzny i jego podejście do wielu spraw. Natomiast mężczyzna pragnący być uległym może zacząć od zaproponowania swojej Pani masażu (całego ciała raz w tygodniu, a co wieczór stóp) oraz dopieszczania jej. Do tego dochodzić powinna uważność, czyli swoisty radar na sytuacje, w których męskie ego próbuje rutynowo wziąć kobietę z góry. W dalszej kolejności jest czas na mówienie o fantazjach, czy wspólne zakupy w sex shopie. Jeżeli z tym ostatnim jest problem, można zacząć od gustownych prezentów, typu fajny wibrator, piórko czy słodka silikonowa „miotełka”, czyli naprawdę niewinnie wyglądający flogger.

Na koniec chcielibyśmy podkreślić, że stały związek femdom wymagał będzie zmian po obu stronach. Kobieta musi zrozumieć, że nie może być słaba i dominująca jednocześnie. Musi więc obudzić swoją kobiecą siłę, która będzie jej od tej pory zawsze towarzyszyć w życiu. Musi puścić całkowicie manipulację, aby być w relacji na czystych intencjach. Mężczyzna z kolei musi zrozumieć, że jego miejsce jest u stóp jego Pani i że patriarchalne zasady, na których zbudowane jest społeczeństwo, nie mają już zastosowania. Wreszcie oboje musicie zrozumieć, że Wasz nowy związek, nowa relacja, to coś wyjątkowego i ma to zdecydowany priorytet nad rodzinką, koleżankami, kolegami czy znajomymi. Zresztą przy okazji spotkań z takimi osobami trzeba szczególnie uważać, by pewne stare zwyczaje i wzorce nie dały o sobie na nowo znać (np. wzorce macho u mężczyzny po spotkaniu z kolegami). W takich przypadkach zawsze pomocne jest ponowne wejście w role po powrocie do domu, na przykład poprzez całowanie stóp oraz spokojne omówienie spotkania – co było zgodne z Waszym nowym, a co wymaga poprawy. Na spokojnie, bez wzajemnych oskarżeń. Trzeba również pamiętać, że związek typu Femdom 24/7 wprowadza fundamentalne zmiany w sposobie funkcjonowania zarówno kobiety, jak i mężczyzny, więc proces ten zajmie jakiś czas. Ale nigdzie się przecież nie spieszymy, prawda? Jeżeli do tej pory nie doświadczyliście jeszcze bycia w procesie (bo na przykład wydaje wam się, że ciągle się gdzieś spieszycie lub że „nie macie czasu”), to zapewniamy, że relacja Femdom 24/7 może pomóc Was z tego wyleczyć. Relacja ta wymaga uważności i spokoju, i nie ma w niej miejsca na pośpiech i nerwówkę. Pani nie krępuje Uległego w pośpiechu ani nie wymierza mu kary, zerkając nerwowo na zegarek. Uległy z kolei nie przebiera nogami i nie myśli w tle, że zaraz musi biec do pracy, gdyż w ten sposób nie byłby w stanie oddać się swojej Pani. Wszystko jest kwestią organizacji i choć z pozoru może się wydawać, że związek typu Femdom 24/7 wymaga poświęcenia mnóstwa czasu, tak naprawdę zyskuje się przy tym czas, którego wcześniej z jakichś względów mogło nie być. Kolejna wartość dodana 🙂

Powodzenia!