Suchy orgazm
Suchy orgazm to nasza nazwa na technikę pozwalającą na rozładowanie napięcia seksualnego Uległego, bez wytrysku i przy ograniczonym zaspokojeniu. Suchy orgazm jest swoistym bezpiecznikiem, gdy Pani używa penisa, a Uległy dochodzi do granicy, za którą istnieje ryzyko, że mógłby wytrysnąć. Przecież nie będzie prosił Pani o przerwę czy zmniejszenie intensywności, a nie wolno mu mieć orgazmu bez wyraźnego polecenia Pani. Przy czym powiedzmy tutaj jasno – nie chodzi tu o antykoncepcję, tylko o to, by Pani mogła w sposób niezakłócony korzystać ze swojej własności, wtedy, kiedy chce i jak intensywnie chce, nie ryzykując jednocześnie, że jej Uległy będzie mieć orgazm wbrew jej woli. Nie chodzi tu też o przyjemności lub zaspokojenie Uległego. Suchy orgazm jest tylko i wyłącznie ostatecznością, wyjściem awaryjnym umożliwiającym Uległemu uniknięcie wytrysku bez polecenia Pani. Aby uniknięcie wytrysku poprzez suchy orgazm było możliwe, Uległy musi nauczyć się kontrolować energię seksualną oraz opanować reakcje swojego ciała. Suchy orgazm trzeba więc wyćwiczyć. Poniżej prezentujemy zestaw standardowych ćwiczeń, które stosujemy. Ćwiczenia można zacząć nie wcześniej niż cztery dni po wytrysku. Dla pełnego opanowania techniki przez Uległego potrzebne były trzy serie, aczkolwiek Pani od czasu do czasu robi Uległemu serię przypominającą (wskazane raz na pół roku). Kluczowe w każdym ćwiczeniu jest rozprowadzanie podniecenia oraz energii seksualnej z okolicy penisa (przestrzeń pomiędzy pierwszą a drugą czakrą), do innych partii ciała. Uległy musi ponadto całkowicie zignorować swoje odczucia rozkoszy – zrezygnować z ich odczuwania. Musi również ignorować narastające podniecenie i swoją potrzebę zaspokojenia. W tym miejscu istotna uwaga – zaciskanie mięśni Kegla jest pomocne, ale niewystarczające. Niemniej jednak, jeśli Uległy ich nigdy nie ćwiczył, to warto mu to również zlecić.
Przy pierwszej serii ćwiczeń dopuszczalne jest uronienie jednej kropelki spermy. Wszystko ponadto = skucha. Przy kolejnych seriach nawet jedna kropelka = skucha. A skucha = 10 razów Nice Hard Glue na wypiętą pupę 😀 oraz konieczność powtórzenia ćwiczenia, które nie zostało zaliczone następnego dnia. Po zaliczonej serii ćwiczeń, Pani pozwala w nagrodę Uległemu zaproponować trzy scenariusze na jego wymarzony orgazm. Spośród nich Pani wybiera jeden, który realizuje 😀 .
Ćwiczenia:
-
Na polecenie Pani Uległy pobudza się (dotyka), leżąc na łóżku lub na podłodze ze złączonymi nogami. Pani czasami trzyma stopę na jego piersi i obserwuje, jak Uległy się pobudza oraz jak reaguje jego ciało i jak przepływa energia.
-
Identyczna pozycja co w pkt 1, tylko że to Pani pobudza penisa dłonią.
-
Uległy pobudza się, leżąc z rozszerzonymi nogami.
-
Pani pobudza Uległego, gdy on leży z rozszerzonymi nogami.
-
Uległy pobudza się, stojąc ze złączonymi nogami.
-
Pani pobudza Uległego, który stoi ze złączonymi nogami.
-
Uległy pobudza się, stojąc w rozkroku.
-
Pani pobudza Uległego stojącego w rozkroku.
-
Uległy pobudza się, klęcząc przez Panią ze złączonymi nogami.
-
Pani pobudza Uległego klęczącego przed nią ze złączonymi nogami.
-
Uległy pobudza się, klęcząc przez Panią z rozszerzonymi nogami.
-
Pani pobudza Uległego klęczącego przed nią z rozszerzonymi nogami.
Have fun!
Uwaga: powyższe ćwiczenia są bardzo zaawansowane! Jeżeli ktoś jeszcze nigdy nie pracował z energią / energią seksualną, powinien zacząć od bardziej podstawowych rzeczy, takich ja odczuwanie przepływu energii w ciele czy chociażby wyczuwanie / widzenie energii. Kontrolowanie przepływu energii w ciele to jest zaawansowana praca, a w tym wypadku chodzi tak naprawdę o wykonanie ruchu wstecznego – o rozprowadzenie energii, która na skutek podniecania zostaje ściągnięta do okolic drugiej czakry, z powrotem do całego ciała.
Aby mieć suchy orgazm, mężczyzna musi opanować swoje dążenie do zaspokojenia oraz odczuwania rozkoszy i skupić się tylko i wyłącznie na rozprowadzaniu energii w ciele. Wszelkie próby trzymania są nieskuteczne i kończą się skuchą. Penis to nie jest mięsień i mężczyzna nie ma nad nim żadnej kontroli. Zostaje zatem pełne skupienie na rozprowadzaniu energii i podniecenia po całym ciele. Spokojnie, na koniec zawsze okazuje się, że doznania (zbliżone do orgazmu) są. Napięcie zostaje rozprowadzone a ciało odrobinę oszukane, ale gotowe do tego, by Pani mogła nadal z niego korzystać 🙂